Polska i Unia Europejska potrzebują nowej polityki bezpieczeństwa
Wojna w Ukrainie i zmiany układu geopolitycznego na świecie wymagają nowego spojrzenia na kwestie bezpieczeństwa. Kraje unijne muszą wziąć na siebie znacznie większą niż dotychczas odpowiedzialność za obronę − zgodnie twierdzą uczestnicy debaty „NATO. Unia Europejska. Bezpieczna Polska”. Miała ona miejsce podczas Forum Bezpieczeństwa w Łodzi.
Rosyjska napaść na Ukrainę i globalne zmiany geopolityczne oznaczają konieczność zmiany nastawienia Europejczyków do bezpieczeństwa. Jeszcze kilka lat temu panowało przekonanie, że rolą UE jest przede wszystkim budowanie dobrobytu, a za obronę odpowiedzialne jest NATO. Wojna na Wschodzie i niepewność co do polityki Stanów Zjednoczonych sprawiły, że takie podejście nie ma już uzasadnienia. − Mamy do czynienia z interesującym syndromem zamiany ról. Unia Europejska zaczyna koncentrować się na kwestiach obrony − powiedziała prof. Irena Lipowicz, członkini Rady Programowej Fundacji Forum Bezpieczeństwa, podczas debaty.
Konieczna zmiana modelu bezpieczeństwa
Według prof. Lipowicz w nowych realiach geopolitycznych jedną z kluczowych dla Unii Europejskiej kwestii jest budowa „demokracji zdolnej do obrony”. To duże wyzwanie, ponieważ państwa demokratyczne z natury nie są agresywne. W odróżnieniu od dyktatur nie traktują agresji zewnętrznej jako narzędzia umożliwiającego im istnienie i ekspansję. Dzieje się tak ze względu na wyborców, którzy są zainteresowani wolnością i dobrobytem.
Uczestnicy debaty zgodzili się co do tego, że wojna w Ukrainie zwiększyła świadomość konieczności zmiany modelu bezpieczeństwa Unii Europejskiej, bo NATO w obecnej formule może nie podołać swej roli. Trzy największe armie sojuszu należą do krajów spoza Unii Europejskiej: USA, Turcji i Wielkiej Brytanii. Poza Brytyjczykami, najsilniej związanymi z Europą, interesy kluczowych członków NATO mogą być rozbieżne z interesami Unii. Zdaniem byłego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego gen. Krzysztofa Bondaryka priorytetem dla Polski i Unii Europejskiej jest obecnie bezpieczeństwo granic i skuteczne odstraszanie Rosji. Konflikt zbrojny za naszą wschodnią granicą jest bardzo dynamiczny i jego ostatecznego wyniku nie można dziś przewidzieć.
Naglący kryzys migracyjny
Mimo że Unia Europejska nie jest bezpośrednio zaangażowania w działania wojenne, musi zmagać się z narastającą presją nielegalnej migracji wspieranej przez Rosję i Białoruś. Dlatego kluczową sprawą, o której trzeba rozmawiać, jest narastający kryzys migracyjny. − To nie jest kwestia populizmu, to jest kwestia realiów − czy wyspa demokracji, jaką jest Europa, wytrzyma falę niekontrolowanej, zorganizowanej przez dyktatorów migracji − stwierdził Bondaryk.
Na inny aspekt wyzwań związanych z bezpieczeństwem zwróciła uwagę dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene, przewodnicząca Rady Programowej Międzynarodowego Instytutu Społeczeństwa Obywatelskiego. Według niej dyskusja o problemach i wyzwaniach koncentruje się często na tematach pobocznych. Przykładem jest niedawny kryzys na rynku zbożowym, którego przyczyn poszukiwano głównie w imporcie zboża ukraińskiego i w europejskim Zielonym Ładzie. − W polskiej narracji bardzo rzadko słyszy się, że spadek cen zbóż na świecie był tak naprawdę przede wszystkim winą Rosji, która kradła zboże ukraińskie, a następnie sprzedawała je na rynkach światowych po bardzo niskich cenach − powiedziała Renata Mieńkowska-Norkiene.
***
Organizatorami Forum Bezpieczeństwa były Stowarzyszenie Przeciwko Nadużyciom Gospodarczym AntiFraud i Fundacja Forum Bezpieczeństwa, a głównymi patronami: prezydent Miasta Łodzi Hanna Zdanowska, Konfederacja Lewiatan i Unia Metropolii Polskich. Orange Polska był partnerem technologicznym wydarzenia.
Źródło informacji: PAP Media Room
Dodaj komentarz