Menu
Menu

Niemieckie samochody – czy istniał kartel największych producentów?

Niemieckie samochodyKolejny skandal może wstrząsnąć firmami, które przez lata wytwarzały – jak mówiono – niezawodne niemieckie samochody: Audi, Porsche, Volkswagen, BMW i Mercedes. Po piątkowych doniesieniach “Der Spiegel” Komisja Europejska sprawdza zarzuty wobec firm pod kątem możliwości tworzenia nielegalnego kartelu. W dwa lata po skandalu związanym z zaniżaniem emisji spalin przez firmę Volkswagen, niemiecki przemysł samochodowy musi stawić czoła oskarżeniu o nielegalne praktyki trwające od lat 90-tych XX wieku.

Niemiecka gazeta cytuje list wystosowany przez Volkswagena do władz. Firma przyznaje się w nim do stosowania praktyk niezgodnych z zasadami wolnej konkurencji. Jak twierdzi “Der Spiegel”, nawet kilkuset członków kierownictwa Volkswagena oraz podległych mu marek Audi i Porsche, a także firm Daimler i BMW działało w nielegalnych grupach przez dziesięciolecia.

Ich celem miało być zniesienie konkurencji między sobą, niejawna współpraca w dziedzinie projektowania aut, znajdowania dostawców i polityki dotyczącej emisji spalin.

Informacja spowodowała natychmiastową reakcje europejskich instytucji dbających o przestrzeganie zasad uczciwej konkurencji. Zarówno Komisja Europejska, jak i niemiecki urząd do walki z kartelami Bundeskartellamt otrzymały już stosowne informacje. Jeśli KE potwierdzi zarzuty może to oznaczać straty dla firm rzędu kilku miliardów euro. W poniedziałek rano na giełdach akcje wszystkich trzech oskarżonych koncernów spadły średnio o 3%.

Afera dotknie nie tylko niemieckie samochody ale całą gospodarkę kraju

Szkody, jakie poniesie niemiecka gospodarka w przypadku potwierdzenia się zarzutów wobec ikon swojego przemysłu, mogą być ogromne. W branży motoryzacyjnej zatrudnione jest tam 800 tysięcy osób. Generuje ona 20% ogólnych przychodów przemysłu.

Niemieckie samochody stanowią też prestiżowy produkt swojego kraju. Co piąty samochód na świecie ma niemiecką markę. Dzięki swej jakości niemieckie samochody mają ogromny udział w budowaniu prestiżu przemysłu swojego kraju i jego pozycji w światowym eksporcie.

Przedstawiciele Volkswagena i Daimlera odmówili w piątek komentarza na temat zarzutów. BMW natomiast wydało oświadczenie, w którym stwierdza, że systemy redukcji spalin stosowane w jego samochodach różnią się zasadniczo od używanych przez Volkswagena i Daimlera. Firma zaprzeczyła również doniesieniom mówiącym że, dokonywała jakichkolwiek manipulacji w celu obejścia przepisów dotyczących emisji spalin.

BMW zapowiada jednak, że dostarczy użytkownikom 350 tysięcy samochodów z silnikami diesla bezpłatne oprogramowanie, które wykorzystuje najnowsze technologie w celu dalszego zmniejszenia emisji spalin.

Daimler natomiast planuje bezpłatną poprawę emisji spalin w ponad 3 milionach mercedesów z silnikami wysokoprężnymi sprzedanych już na terenie Europy. Planuje też stworzenie nowej generacji silników ze “wzorową emisją”. Mają one być jak najszybciej wprowadzone do produkcji. Audi również zapowiedziało poprawę emisji spalin sprzedanych pojazdów w tym przypadku chodzi o 850 tysięcy aut z silnikami diesla.

Źródło – CNN

Jedna odpowiedź do “Niemieckie samochody – czy istniał kartel największych producentów?”

  1. Pajak pisze:

    Co na to minister Szyszko…gdzie on ma emisje spalin ?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce. czytaj więcej ROZUMIEM