Strajki w Ryanair – czy będą utrudnienia dla podróżnych przed Bożym Narodzeniem?
Przedświąteczne podróże Polaków mogą zostać utrudnione przez strajki w Ryanair. Związek zawodowy pilotów tej linii w Irlandii zapowiedział na razie jednodniowy strajk 20 grudnia 2017 roku. Wcześniej podobne akcje zapowiedzieli związkowcy z Niemiec, Portugalii oraz Włoch – pisze TVN24 BiS. Problemy linii mogą negatywnie odbić się na planach podróży Polaków podczas świąt Bożego Narodzenia.
TVN24 BiS podaje, że strajk poparło 94% pilotów zrzeszonych w związkach zawodowych. Nie oznacza to, że protest będzie miał tak dużą skalę, ponieważ część pilotów linia zatrudnia przez pośredników. Spór dotyczy mechanizmu negocjacji między związkami a zarządem firmy. Problemy dotyczące praw pilotów stały się już raz przyczyną odejść z pracy a w konsekwencji odwoływania kolejnych lotów.
Związkowcy zapowiadają, że strajki w Ryanair mogą nie ograniczyć się do jednodniowej akcji. Tymczasem linia przez wiele dni odrzucała postulaty i twierdziła, że poradzi sobie z utrzymaniem komunikacji, ponieważ w proteście weźmie udział nie więcej niż 28% pilotów. Jednocześnie jednak z góry przepraszała klientów za niewygody.
Spośród lotów zagrożonych odwołaniem w wyniku strajku 20 grudnia są połączenia Dublina z Gdańskiem, Katowicami, Krakowem, Poznaniem, Wrocławiem i Modlinem. Przedstawiciele związków zawodowych zarzucają linii nierespektowanie ich postulatów. Jednym z nich jest prawo do zrzeszania się w związkach.
Strajki w Ryanair również w innych krajach
Linia twierdzi że regularnie otrzymuje groźby związkowców z różnych krajów o możliwości strajków – pisze na swym portalu TVN24 BiS. Związki ogłaszają strajki na konkretny dzień, a następnie informują o ich przesunięciu. Dotychczas groźby takie kierowali piloci z Niemiec, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii oraz Włoch. Związkowcy zapowiadają jednak, że akcja protestacyjna nie obejmie samych świąt Bożego Narodzenia.
Celem związkowców jest między innymi wymuszenie na linii polepszenia warunków płacy i zatrudnienia. Jednak zarząd nie wyraża gotowości do podjęcia negocjacji w tej sprawie. Twierdzi, że doszło już do podwyżki płac i zmian w planach lotów.
Spór ze związkami zawodowymi stanowi dalszy ciąg kłopotów linii wynikających z niezadowolenia pilotów. We wrześniu 2017 roku Ryanair poinformował o anulowaniu 18 tysięcy lotów, co dotknęło około 400 tysięcy pasażerów. Tydzień wcześniej anulowanych zostało 2 tysiące lotów. Przedstawiciele przewoźnika tłumaczyli tę decyzję błędami w tworzeniu planów urlopowych. Faktycznie jednak dużo pilotów odeszło do konkurencji ze względu na oferowane im tam lepsze warunki zatrudnienia.
Tymczasem – jak podała w piątek Gazeta Wyborcza – pod groźbą strajków Ryanair zgodził się na uznanie głównego postulatu. Chodzi o możliwość reprezentowania pracowników przez związki zawodowe. Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie reakcja związkowców? Na razie analizują oni propozycję zarządu spółki. Trudno więc dziś powiedzieć, czy strajki w Ryanair stanowią realne zagrożenie dla podróżnych w okrasie przed i po świętach?
Dodaj komentarz