Cła odwetowe Unii Europejskiej i Kanady – dalszy ciąg wojny gospodarczej?
Świat wkracza w kolejny etap wojny gospodarczej. Po Chinach i Rosji Amerykańskie cła na stal i aluminium dotknęły UE, Meksyk i Kanadę. Odpowiedzią będą cła odwetowe Unii Europejskiej. Jak pisze Polska Agencja Prasowa, przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker nazwał ubiegły czwartek „złym dniem dla światowego handlu”.
Jak zapowiedział amerykański sekretarz handlu Wilbur Ross, jego kraj wprowadza od dzisiaj to jest 1 czerwca 2018 roku cła w wysokości 25 procent na stal i 10 procent na aluminium. Dotkną one: Unię Europejską, Kanadę oraz Meksyk. Juncker uznał nałożenie ceł za bezzasadne i niezgodne z zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO). Zapowiedział również adekwatną reakcję Brukseli.
Donald Trump, wprowadzając nowe restrykcje, powołał się na przypis z 1962 roku pozwalający amerykańskiemu prezydentowi na ograniczenie importu a także nakładanie dowolnych ceł, jeśli uzna, że zagrożone zostało bezpieczeństwo narodowe.
W Europie nowe cła wywołały ostrą reakcję. Amerykańska decyzja ma zostać zaskarżona do WTO. Ponadto wprowadzone zostaną cła odwetowe Unii Europejskiej.
Juncker stwierdził, że Unia stale współpracuje ze Stanami Zjednoczonymi w celu rozwiązania problemu nadwyżki produkcji stali na świecie. Ponadto UE sama odczuwa skutki tej nadwyżki, a nie jest jej źródłem. Dlatego działania Waszyngtonu są całkowicie nieuzasadnione.
Dodał też: Konsekwentnie wskazywaliśmy na otwartość w rozmowach na temat sposobów poprawy dwustronnych stosunków handlowych z USA, ale jasno daliśmy do zrozumienia, że UE nie będzie negocjować pod groźbą. (cytat za PAP)
Cła odwetowe Unii Europejskiej odpowiedzią na amerykański szantaż
Komisarz do spraw handlu UE Cecilia Malmstroem dodała natomiast, że administracja amerykańska próbowała wykorzystać groźbę nałożenia ceł na stal i aluminium jako narzędzie wywierania wpływu na Brukselę w celu wynegocjowania ustępstw w sprawach gospodarczych.
Dodała też: Nie jest to sposób, w jaki prowadzimy interesy, a już na pewno nie pomiędzy długoletnimi partnerami, przyjaciółmi i sojusznikami. Teraz, gdy mamy jasność sytuacji, reakcja UE będzie proporcjonalna i zgodna z zasadami WTO. Zamierzamy złożyć tę sprawę do WTO, ponieważ amerykańskie cła są wyraźnie sprzeczne z uzgodnionymi przepisami międzynarodowymi, nałożymy również środki równoważące i podejmiemy wszelkie niezbędne kroki w celu ochrony unijnego rynku. (cytat za PAP)
Według Malmstroem amerykańskie cła wpłyną negatywnie na eksport z Unii Europejskiej do Stanów Zjednoczonych. Bruksela jest jednak przygotowana na decyzję Amerykanów i odpowie w sposób proporcjonalny i zgodnie z zasadami panującymi w Światowej Organizacji Handlu.
Cła odwetowe Unii Europejskiej nie są jedyną formą nacisku Europy na partnera zza oceanu. Unijni komisarze 29 maja 2018 roku podjęli decyzję o wszczęciu postępowania sądowego przeciwko USA w ramach WTO. Ma się ono rozpocząć jeszcze dziś, czyli w dniu wejścia w życie amerykańskich taryf. Według unijnych urzędników amerykańskie cła służą jedynie ochronie własnego przemysłu, co nie jest zgodne z zasadami organizacji.
Gotowa jest już lista amerykańskich produktów, które podlegać będą nowym obciążeniom. Została ona skonsultowana z państwami członkowskimi UE. Unijny rynek ma być też chroniony przed zwiększeniem importu spowodowanym poszukiwaniem przez eksporterów alternatywnych dla amerykańskiego rynków.
W tym celu Komisja Europejska nałoży cła na importowaną stal, jeśli uzna, że zachodzi taka potrzeba. Czas na podjęcie takiej decyzji wynosi 10 miesięcy. Chyba, że wcześniej pojawią się okoliczności, które zagrożą europejskim producentom. Cła odwetowe Unii Europejskiej nałożone na produkty sprowadzane z USA mają objąć między innymi: burbon i motocykle Harley Davidson.
Cła odwetowe zapowiada również Kanada
W czwartek również rząd Kanady zapowiedział nałożenie ceł odwetowych na produkty sprowadzane z USA. Amerykańska stal zostanie obłożona taryfą w wysokości 25 procent a aluminium 10 procent. W tym przypadku cła są więc takie same, jak wprowadzone przez Waszyngton. W sumie jednak kanadyjskie cła obejmą import o wartości 16,6 mld dolarów kanadyjskich.
W tym przypadku cła na stal będą bardziej niekorzystne dla USA. Kanada jest bowiem największym na świecie odbiorcą amerykańskiej stali, a nadwyżka USA w handlu tym surowcem wynosi 2 mld USD.
Kanadyjskie cła odwetowe mają wejść w życie od 1 lipca 2018 roku. Mają one obowiązywać do momentu zniesienia przez Waszyngton własnych restrykcji. Lista towarów objętych kanadyjskimi cłami przechodzi obecnie konsultacje społeczne, które potrwają 15 dni. Listę towarów przygotowano tak, by klienci mogli łatwo znaleźć kanadyjski odpowiednik amerykańskiego produktu.
Północny sąsiad USA również chce, by sprawą zajęła się Światowa Organizacja Handlu. Szukać będzie ponadto rozwiązań w ramach umowy NAFTA. Stany Zjednoczone twierdzą wprost, że cła dla towarów kanadyjskich zostały wprowadzone w związku z przedłużającymi się negocjacjami z Kanadą i Meksykiem na temat zmian w umowie o wolnym handlu NAFTA.
W tej chwili amerykańskie cła na stal i aluminium obowiązują w handlu z największymi gospodarkami świata: Chinami, Rosją, Unią Europejską i Japonią do tego z dawnymi bliskimi partnerami należącymi do NAFTA.
Autor: Waldemar Kubielski
Źródło – PAP
Dodaj komentarz