Milion złotych kary za sprzedaż Bonu Turystycznego
Obowiązujący od 1 sierpnia br. Polski Bon Turystyczny nie może być wystawiany na sprzedaż. Jak komentuje Adam Ziębicki, prawnik z kancelarii Chałas i Wspólnicy, za podjęcie takich działań grozi odpowiedzialność karna.
Na portalach ogłoszeniowych można zaobserwować próby sprzedaży Bonu Turystycznego. Bez względu na towarzyszące temu okoliczności, takie działania są niezgodne z prawem. Ustawodawca na etapie prac legislacyjnych rozpoznał taki proceder i przewidział za niego karę grzywny (nawet do jednego miliona złotych), karę ograniczenia wolności albo, w przypadku najzuchwalszych czynów, karę pozbawienia wolności do lat 3. Należy być wyjątkowo czujnym na takie procedery i uważać na oszustów, którzy będą próbowali wyłudzić w ten sposób pieniądze – komentuje mecenas Adam Ziębicki z kancelarii Chałas i Wspólnicy.
Przykładowo, przedsiębiorca nieturystyczny (np. salon urody), nie może ogłaszać możliwości zapłaty za usługi w salonie środkami znajdującymi się na bonie ani w żaden inny sposób odnosić się do jego funkcjonowania. Przypomnijmy, że bonem można płacić np. za hotel czy imprezy turystyczne, czyli aktywności bezpośrednio związane z wyjazdami wakacyjnymi – dodaje Ziębicki.
Za pomocą bonu można płacić za wszystkie usługi hotelarskie i imprezy turystyczne na terytorium całej Polski. Bon Turystyczny ważny jest do końca marca 2022 r. i nie podlega wymianie na żadne środki płatnicze.
Już bezpieczniej wypożyczyć dziecko znajomym na wakacje.
Milion złotych kary za sprzedaż , a ile za kupno?
Już widzę rzesze cwaniaczków z postem sprzedam bony turystyczne za 70 % ich wartości. Ot cała biznesowa oferta Januszy i Grażyn za chwilę pojawi się w internecie.
Milion to za mało Dwa by się przydało
rząd kolejny raz dzielnie walczy z problemami, które sam stworzył…
Milion? bereza kartuska niech sanacja+ otworzy
Zabrać 500+,dodatkowo wysoka kara pieniężna.
Jakby ktoś chciał jechać na urlop to by sobie pojechał, a tak wciskają mu na siłę jakieś bony. Pytanie czy jedynie sprzedaż jest zakazana, czy ofiarowanie komuś też.
Nikomu nie będzie mógł sprzedać każdy będzie się musial zalogować. Przecież trzeba z dziećmi pojechać inaczej nie dostanie. Dadzą źle nie dadzą źle. Już zaczyna się dyskusja.
Kiedyś były kartki na mięso teraz są na wakacje. No i oczywiście jak w gospodarce centralnie sterowanej pojawiło się podziemie, w którym można te kartki…. wróć – bony – kupić. Ciekawe co następne zostanie objęte systemem (na razie częściowej) reglamentancji. Mamy już programy mieszkalne, myślę, że teraz czas na samochody.
Nie tylko polskie bony można kupić w necie. Można to też obejść. Kupujący nie ma kary
Co to za dyskusje chołoto komunistyczna cwaniaki czerwone jak nie wiecie co zrobić z bonem jest taki otwór w dolnej części ciała.