Menu
Menu

Elektromobilność to przyszłość

Rokrocznie podwaja się liczba pojazdów elektrycznych oraz hybrydowych. Prognozy wskazują, że liczba EV w Polsce będzie szybko rosnąć w najbliższych latach. To wymaga intensywnej rozbudowy sieci ładowania. Sztuką jest zauważyć nową technologię i postawić na jej rozwój, aby zarobić – mówi Dawid Piorun, prezes zarządu Arinea Sp. z o.o.

Dawid Piorun, Arinea

Dawid Piorun, prezes zarządu Arinea Sp. z o.o.

Jak ocenia pan nasycenie polskiego rynku ładowarek do samochodów elektrycznych?

Dawid Piorun: To nasycenie rośnie, ale nadal jest na relatywnie niskim poziomie w porównaniu do bardziej rozwiniętych rynków Europy Zachodniej. Porównanie rynku stacji ładowania w Polsce i Holandii ujawnia znaczące różnice, które wynikają z różnych etapów rozwoju elektromobilności oraz odmiennego podejścia regulacyjnego i infrastrukturalnego. Holandia jest jednym z europejskich liderów pod względem liczby stacji ładowania, z ponad 140 tys. publicznych punktów ładowania. Polska pozostaje daleko w tyle za Holandią. Na koniec czerwca 2024 r. mieliśmy ok. 7.2 tys. publicznych punktów ładowania. Mało tego, stacje ładowania w Polsce są skoncentrowane głównie w dużych miastach, a na obszarach wiejskich ich liczba jest znikoma.

Rokrocznie podwaja się liczba pojazdów elektrycznych oraz hybrydowych. Prognozy wskazują, że liczba EV w Polsce będzie szybko rosnąć w najbliższych latach. To wymaga intensywnej rozbudowy sieci ładowania. Coraz więcej użytkowników oczekuje dostępu do szybkich stacji ładowania DC, które pozwalają na naładowanie pojazdu w ciągu kilkudziesięciu minut. W mojej opinii rynek świadczenia usługi ładowania w oparciu o stacje ładowania jest na podobnym etapie jak rynek paczkomatów kilka lat temu. Sztuką jest zauważyć nową technologię i postawić na jej rozwój, aby zarobić.

Jakie trendy można zaobserwować na polskim rynku ładowarek do EV?

Dawid Piorun: W Europie stale rośnie popyt na szybkie i ultraszybkie ładowarki, które umożliwiają naładowanie pojazdu elektrycznego w czasie od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Ładowarki o mocy 150 kW, 350 kW, a nawet wyższe, upowszechniają się, szczególnie w strategicznych lokalizacjach, takich jak autostrady i główne arterie komunikacyjne. Przykładem jest sieć IONITY, która rozwija infrastrukturę ultraszybkiego ładowania w całej Europie. Miejsca pracy oraz obiekty komercyjne, takie jak centra handlowe, hotele, restauracje, inwestują w infrastrukturę ładowania, aby przyciągnąć klientów i wspierać pracowników posiadających pojazdy elektryczne.

Co ważne, europejskie rządy intensywnie wspierają rozwój infrastruktury ładowania poprzez dotacje, ulgi podatkowe oraz regulacje nakładające obowiązek instalowania stacji ładowania w nowych budynkach. Przykładem jest Dyrektywa EPBD (Energy Performance of Buildings Directive – przyp. red.), która promuje instalację stacji ładowania w budynkach użyteczności publicznej i mieszkalnych.

Jakie są największe wyzwania związane z projektowaniem ładowarek do samochodów elektrycznych?

Dawid Piorun: Projektowanie publicznych punktów ładowania do samochodów elektrycznych wiąże się z szeregiem wyzwań, w tym wyborem odpowiednich lokalizacji. Muszą one być łatwo dostępne dla użytkowników, ale jednocześnie nie mogą zakłócać ruchu ulicznego ani prowadzić do zatorów w miejscach publicznych. Konieczne jest też zapewnienie odpowiedniej liczby stacji w mniej zurbanizowanych regionach. Dodatkowo instalacja publicznych punktów ładowania wymaga dostępu do infrastruktury energetycznej, która jest w stanie sprostać dużemu zapotrzebowaniu na energię elektryczną. Wymaga to współpracy z dostawcami energii w celu zapewnienia odpowiedniej mocy przesyłowej oraz modernizacji istniejącej sieci energetycznej w miejscach o dużym obciążeniu. W Polsce okres oczekiwania na przyłącze jest jednym z najdłuższych w Europie.

Jak kształtuje się oferta Arinea w tym kontekście i jaka misja przyświeca działalności pańskiej firmy?

Dawid Piorun: Specjalizujemy się w dostarczaniu rozwiązań z zakresu elektromobilności oraz odnawialnych źródeł energii. Duży nacisk kładziemy na jakość, niezawodność i terminowość swoich usług, co znajduje odzwierciedlenie w rosnących wynikach finansowych firmy. W 2023 r. Arinea odnotowała wzrost przychodów o 94,65 proc. Dodatkowo firma jest zaangażowana w rozwój technologii i promowanie bezemisyjnych rozwiązań energetycznych, mając na celu wspieranie zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska.

Dostarczamy stacje ładowania pojazdów elektrycznych dla klientów indywidualnych, komercyjnych oraz sektora publicznego. W ofercie Arinea znajdują się stacje ładowania typu AC oraz DC. Stacje AC są przeznaczone głównie do użytku domowego lub w miejscach, gdzie czas ładowania nie jest kluczowym czynnikiem, np. w miejscach pracy, centrach handlowych, hotelach. Stacje szybkiego ładowania DC, o wyższych mocach ładowania, często są instalowane na stacjach benzynowych, parkingach, autostradach. Z kolei ładowarki wallbox w różnych wariantach mocy, od 3 kWh do 22 kWh, to kompaktowe rozwiązania montowane na ścianie, idealne do zastosowania w domach prywatnych, np. w garażu.

Współpracujemy z renomowanymi dostawcami, takimi jak ABB, Siemens, Alpitronik, ale dostarczamy również rozwiązania produkowane w Polsce pod własną marką. Dopełnieniem naszych stacji ładowania jest aplikacja Arteva, umożliwiająca sprzedaż prądu na potrzeby ładowania samochodów elektrycznych.

Co wyróżnia państwa ładowarki na tle konkurencji?

Dawid Piorun: Stacje ładowania produkowane przez firmę Arinea wyróżnia przede wszystkim wysoka moc ładowania, sięgająca nawet do 350 kW, co pozwala na szybkie ładowanie pojazdów elektrycznych, w tym ciężarówek i autobusów. Stacje te są idealne dla floty transportowej oraz w miejscach, gdzie czas ładowania ma kluczowe znaczenie, np. na autostradach i w węzłach komunikacyjnych. Ponadto stacje ładowania Arinea są wyposażone w zaawansowane systemy zarządzania energią, co pozwala na efektywne wykorzystanie dostępnych zasobów energetycznych. Firma oferuje również rozwiązania typu V2G (vehicle-to-grid – przyp. red.), które umożliwiają dwukierunkowy przepływ energii między pojazdem a siecią energetyczną.

Stacje ładowania Arinea są zaprojektowane w sposób modułowy, dzięki czemu łatwo je rozbudować i dostosować do rosnących potrzeb infrastruktury ładowania. Warto też podkreślić, że nasze produkty w przeciwieństwie do konkurencji objęte są 5-letnią gwarancją. Dodatkowo ich budowa umożliwia dalszą pracę nawet w przypadku awarii jednego z modułów mocy.

Jakie problemy napotykacie podczas montażu ładowarek na terenie Polski?

Dawid Piorun: W wielu miejscach, zwłaszcza na obszarach wiejskich lub w mniejszych miastach, sieć energetyczna nie ma wystarczającej mocy, aby obsłużyć dodatkowe obciążenie związane z instalacją ładowarek, szczególnie tych o dużej mocy. Konieczność modernizacji sieci energetycznej lub budowy nowych przyłączy może znacząco podnieść koszty i wydłużyć czas realizacji projektu. W niektórych regionach Polski istnieją też problemy ze stabilnością sieci elektrycznej. Wówczas może być konieczne zastosowanie dodatkowych zabezpieczeń lub systemów magazynowania energii, aby uniknąć zakłóceń w dostawach energii.

Innym problemem jest akceptacja społeczna. Wracając do przykładu Holandii, tam istnieje wysoka świadomość w obszarze zrównoważonego rozwoju i ESG. Holendrzy chętnie przechodzą na pojazdy elektryczne. Niestety polityka niektórych partii wstrzymuje transformację energetyczną, jaką musi przejść Polska, aby dogonić rozwinięte gospodarki. Bywa, że lokalne społeczności wyrażają opór wobec instalacji stacji ładowania, obawiając się ich negatywnego wpływu. Jednym z najczęstszych mitów jest przekonanie o możliwości zapalenia się samochodu elektrycznego, mimo że statystyki temu przeczą. Na tym polu niezbędna jest edukacja.

Jak wygląda przyszłość ładowania EV?

Dawid Piorun: W kontekście ustawy o elektromobilności w Polsce oraz zakazu sprzedaży samochodów spalinowych w Unii Europejskiej, planowanego na 2035 r., przyszłość stacji ładowania samochodów elektrycznych rysuje się bardzo obiecująco. Ustawa o elektromobilności w Polsce nakłada obowiązek instalacji punktów ładowania w nowych budynkach oraz na parkingach przy dużych obiektach użyteczności publicznej. Dodatkowo stacje ładowania od 1 stycznia 2025 r. musi posiadać każde duże przedsiębiorstwo. Wraz z rosnącą liczbą pojazdów elektrycznych na drogach zapotrzebowanie na stacje ładowania będzie rosło wykładniczo. Zakaz sprzedaży samochodów spalinowych w UE dodatkowo zwiększy liczbę pojazdów elektrycznych. Stacje ładowania staną się kluczowym elementem infrastruktury transportowej, niezbędnym do obsługi rosnącej floty EV.

Możemy spodziewać się bardziej zaawansowanych systemów szybkiego ładowania, które skrócą czas ładowania do kilku minut, co zbliży ten proces do tankowania pojazdów spalinowych. Innowacje obejmą również integrację stacji ładowania z inteligentnymi sieciami energetycznymi, tzw. smart grids, oraz technologiami Vehicle-to-Grid, które umożliwią dwukierunkowy przepływ energii pomiędzy pojazdem a siecią, przyczyniając się do stabilizacji sieci i optymalizacji wykorzystania energii odnawialnej.

Arinea

Jak widzi pan swoją firmę za 5 lat?

Dawid Piorun: Arinea będzie korzystać z rosnącego popytu na stacje ładowania. Z uwagi na coraz większe zapotrzebowanie na ładowarki firma prawdopodobnie skoncentruje się na ekspansji swojej oferty, zarówno pod względem liczby zainstalowanych punktów, jak i różnorodności dostępnych technologii ładowania. W kontekście planowanego zakazu sprzedaży samochodów spalinowych w UE mamy szansę stać się jednym z kluczowych graczy na polskim rynku infrastruktury ładowania. Spodziewamy się wzrostu znaczenia usług związanych z ładowaniem, takich jak systemy płatności mobilnych, aplikacje do zarządzania ładowaniem, a także rozwoju nowych modeli biznesowych opartych na subskrypcjach lub dynamicznych taryfach za korzystanie z ładowarek, co umożliwi nam i naszym klientom szybki wzrost przychodów z usługi ładowania.

Ponadto rozbudowa sieci ładowania będzie wymagała zaangażowania różnych podmiotów, od operatorów stacji ładowania po dostawców energii. To otwiera nowe możliwości współpracy i integracji w sektorze energetycznym. Biorąc pod uwagę wizję firmy, możliwe, że Arinea będzie starała się rozszerzyć swoją działalność poza Polskę.

Rozmawiał Mariusz Gryżewski

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.