Menu

EKS_KV_baner_CTA_600x100px_RYNEK_INWESTYCJI-2
banner PLOM (1200 x 200 px)
previous arrow
next arrow

Menu

Chiński kapitał rusza w świat

Chiński kapitałW tym roku mija 40 lat od czasu zainicjowania w Chinach programu ambitnych reform gospodarczych. Przez lata państwo to starało się ściągnąć zagraniczne inwestycje. Obecnie sytuacja uległa zmianie. Chiński kapitał jest coraz bardziej obecny w świecie. Jak pisze Business Insider, choć oficjalnie chińskie inwestycje zagraniczne zmalały w 2017 roku, to rzeczywista ich wartość stale rośnie.

Jak mówią cytowani przez Business Insider Alicia Garcia Herrero i Xu Jianwei z Natixis Asia Pacific: Taką rozbieżność można wytłumaczyć rosnącą rolą, jaką zagraniczne filie chińskich korporacji odgrywają w nabywaniu aktywów za granicą. Takie działania nie są uwzględniane w oficjalnych danych, ani nawet w zestawieniach niektórych prywatnych dostawcach analiz dotyczących fuzji i przejęć

Oficjalne dane mówią o spadku chińskich inwestycji zagranicznych z 170,11 mld USD w 2016 roku do 120,8 mld USD w roku 2017. Jednak z danych zebranych przez American Enterprise Institute wynika, że faktycznie wzrosły one z 170,2 mld USD w 2016 roku do 185,4 mld USD w roku następnym – pisze Business Insider.

Podobnie ma się rzecz, jeśli chodzi o fuzje i przejęcia. Zgodnie z oficjalnymi danymi wartość tego typu transakcji spadła z 147,5 mld USD w 2016 roku do 135,7 mld USD w roku 2017. Jednak American Enterprise Institute podaje inne liczby. Wartość fuzji i przejęć według nich wyniosła odpowiednio 147,6 mld USD i 167,8 mld USD. Suma wzrosła więc w 2017 roku o 20,2 mld USD.

Chiński kapitał działa za pośrednictwem zagranicznych jednostek powiązanych

Okazuje się, że oficjalne dane nie mówią o inwestycjach dokonywanych za pośrednictwem zagranicznych filii chińskich przedsiębiorstw. Tymczasem coraz częściej chiński kapitał inwestowany jest właśnie za pośrednictwem zagranicznych jednostek powiązanych. Dlatego rzeczywista wartość inwestycji nie może zostać wykazana w typowych analizach statystycznych.

American Enterpreis Institute w swoich analizach uwzględnia transakcje dokonywane również przez spółki zależne, które są zarejestrowane w innych krajach. Jako przykład podaje zajmującą się leasingiem samolotów Cit Group. Została ona kupiona przez irlandzką firmę Avolon Holdings. Ta jednak należy do chińskiego konglomeratu HNA.

Chociaż więc przejęcie nie jest uwzględniane w statystykach chińskich inwestycji, to warta 10,4 mld USD transakcja powinna być klasyfikowana jako chińska inwestycja. Błąd stanowi więc traktowanie transakcji jako dokonywanych przez chiński kapitał, jedynie na podstawie miejsca zarejestrowania inwestora.

Jak podaje Business Insider, analitycy z Natixis Asia Pacific przewidują wzrost chińskich inwestycji zagranicznych również w roku 2018. Zmieni się jednak kierunek w jakim podąży chiński kapitał. Ponieważ Stany Zjednoczone prowadzą wojnę handlową z Państwem Środka a zagraniczne inwestycje podlegają tam zaostrzonej kontroli, należy się spodziewać większego zaangażowania Chin w Europie.

Autor: Wojciech Ostrowski
Źródło – Business Insider

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.