Top 3 zabiegi auto detailingu, na które warto się zdecydować w przypadku starego samochodu
Auto detailing jest szeroko rozumianą pielęgnacją samochodu. Większość osób wykonuje taką pielęgnację mając nowe czy prawie nowe auta. Ale naszym zdaniem to duży błąd, gdyż warto także postawić na auto detailing starego samochodu. Co warto na jego temat wiedzieć i na jakie zabiegi warto się zdecydować? Tego dowiecie się z naszego poradnika.
O auto detalingu słów kilka
Auto detailing jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu kojarzył się raczej z najdroższymi samochodami. Na szczęście obecnie coraz więcej osób decyduje się na takie zabiegi, gdyż dzięki nim mogą zyskać naprawdę świetną estetykę pojazdu i to nawet tego starego. Pamiętajcie, że auto detailing to nie tylko mycie, czy odkurzanie pojazdu. Wybierając odpowiednio dobrane zabiegi, „odmłodzicie” Wasz pojazd, a przy tym zyska on zabezpieczenie, choćby przed korodowaniem. Na pewno auto detailing warto rozpocząć od precyzyjnego wyczyszczenia. Jednak poza ogólnym myciem, trzeba też usunąć brud, nawet z trudno dostępnych zakamarków czy otworów wentylacyjnych. W kolejnym etapie należy pomyśleć o wypraniu tapicerki i podsufitki. A jeżeli Wasza tapicerka ma już swoje lata, to pomyślcie nad jej wymianą. Zalet auto detailingu jest naprawdę sporo. Dzięki niemu pozbędziecie się zabrudzeń, ale i drobnych uszkodzeń, a Wasz samochód będzie prezentował się niczym nowy, ale w wersji retro. Poznajcie więc top 3 zabiegi, na które warto się zdecydować.
Top 1: powłoka ceramiczna
Jeżeli chcecie polepszyć stan lakieru, a przy tym zwiększyć jego odporność na zarysowania, to warto zdecydować się na powłokę ceramiczną. Jej koszt to ok. 2 tys. zł, ale poza wymienionymi zaletami zyskujecie także choćby to, iż brud nie będzie tak szybko przywierać do Waszego samochodu. W tym przypadku stosuje się specjalną powłokę ochronną, która nie jest w żadnym przypadku woskiem, lecz z nim reaguje, tworząc swoisty rodzaj skorupy. Przed nałożeniem powłoki ceramicznej koniecznie trzeba usunąć wszystkie zanieczyszczenia. Jednocześnie także stan lakieru musi być bardzo dobry. Jeżeli lakier jest uszkodzony, to warto najpierw pomyśleć o jego naprawie, a dopiero potem można przejść do nałożenia powłoki ceramicznej. Jeżeli macie chęci i chcecie zaoszczędzić, to możecie poradzić sobie z taką pracą samodzielnie, jednak wymaga to dużej precyzji.
Top 2: hydrofobizacja szyb
Chyba każdego kierowcę denerwują smugi deszczu czy osiadający śnieg, który nawet przy szybkich ruchach wycieraczek nie spada, lecz tworzy duże plamy. Na szczęście można pozbyć się tego problemu i ten zabieg polecamy nawet, gdy macie stary samochód. Oczywiście mowa tutaj o hydrofobizacji szyb. Ten zabieg jest od wielu lat wykonywany w samolotach, aby zapewnić pilotom najlepszą widoczność. Najczęściej coraz częściej wykonuje się ją także w samochodach. Hydrofobizację można określić mianem wygładzenia szyby czołowej. Polega ona na nałożeniu na szybę specjalnej nanopowłoki. Owa powłoka zabezpiecza szybę przed zabrudzeniami, a przy tym poprawia widoczność. W ten sposób kierowcy zyskują większe bezpieczeństwo, ale i komfort jazdy. Dzięki hydrofobizacji można łatwiej usunąć zanieczyszczenia czy owady. Taka powłoka zdecydowanie zmniejsza przyczepność brudu, ale i wody. Skuteczność można określić na poziomie 70%. Co ważne szyba zyskuję większą odporność na mróz, a więc przy ewentualnym skrobaniu, nie musicie obawiać się, że porysujecie szybę. Taki zabieg najlepiej wykonać w profesjonalnym warsztacie. Wbrew pozorom warto zdecydować się na niego nie tylko na szybę przednią, ale i boczną.
Top 3: polerowanie lamp samochodowych
Niewątpliwie dobrym zabiegiem auto detailingu jest polerowanie lamp samochodowych. Dzięki temu zabiegowi zyskują one większą żywotność, a przy tym pozbędziecie się matowienia czy żółknięcia, co jest częste w przypadku starych samochodów. Taka regeneracja lamp wcale nie jest specjalnie trudna. Na samym początku przyda się kilka arkuszy wodnego papieru ściernego. Do zabezpieczenia zderzaka należy użyć taśmę. Oczywiście możecie też wymontować reflektory. Pracę rozpoczynamy od szlifowania lamp, używając grubszego papieru ściernego, najlepiej takiego o gradacji 800. Gdy już wyszlifujemy powierzchnię, a więc wyrównamy powłokę, całość polerujemy pastą. Kropką nad „i” jest użycie preparatu do konserwacji lamp. Efekt przerośnie Wasze oczekiwania.
Dodaj komentarz