Sprzedaż telefonów Huawei wzrosła w 2018 roku o 30 proc.
Chociaż rządy różnych krajów zwiększają naciski na chińskiego producenta, sprzedaż telefonów Huawei nie zwalnia. Jak pisze na swym portalu telewizja CNN, zarząd firmy zapowiada, że do 2020 roku zamierza wyprzedzić Samsunga i stać się największym na świecie dostawcą telefonów komórkowych. Już w połowie 2018 roku Huawei pozbawił amerykańską firmę Apple drugiego miejsca na świecie.
Jak powiedział reporterowi CNN Richard Yu, dyrektor generalny chińskiej spółki, w tym, a najpóźniej przyszłym roku Huawei planuje zająć pierwsze miejsce na świecie.
Sprzedaż telefonów Huawei osiągnęła w 2018 roku poziom 200 milionów sztuk. Wzrost w porównaniu z 2017 rokiem wyniósł aż 30 proc. Do tego dochodzi kolejne 100 milionów sztuk sprzedanego sprzętu elektronicznego jak tablety i inne akcesoria. W tym czasie przychody firmy ze sprzedaży zwiększyły się o ponad 40 procent do poziomu 52 miliardów USD.
Sprzedaż telefonów Huawei nakręcana jest przez ogromny popyt na produkty tej marki w Chinach. Jednak również w innych krajach Azji, takich jak Japonia, Malezja czy Tajlandia, są one równie popularne – pisze CNN. Huawei znajduje też miejsce na podium w krajach takich jak: Zjednoczone Emiraty Arabskie, Afryka Południowa i Meksyk. W Europie popularność chińskiej marki ciągle rośnie.
Sprzedaż telefonów Huawei łatwiejsza dzięki niskiej cenie
Jak pisze na swym portalu CNN, średnia cena sprzedaży wyrobów Huawei wynosi 300 USD. Jest ona zatem o wiele niższa niż wyrobów Apple i równa cenom proponowanym przez Samsunga. Dzięki niskiej cenie Huawei zyskuje przewagę na rynkach rozwijających się, takich jak indyjski.
Udział dostawcy z Chin w indyjskim rynku smartfonów wynosi wprawdzie tylko 3 proc. ale sprzedaż zanotowała znaczny wzrost w porównaniu do roku 2017. Wtedy to udział ten wynosił 1 procent – pisze CNN.
Jednak – zaznacza amerykańska telewizja – ubiegły rok przyniósł Huawei największy rozgłos z powodu serii incydentów. Należało do nich aresztowanie Meng Wanzhou, córki założyciela zajmującej się finansami spółki oraz cała seria ostrzeżeń wywiadów różnych krajów dotyczących bezpieczeństwa sprzętu 5G. Meng została aresztowana w Kanadzie z pod zarzutem udziału w łamaniu amerykańskich sankcji wobec Iranu.
Próba wprowadzenia przez chińską spółkę na rynek systemu bezprzewodowego Internetu wywołało natomiast serię zarzutów dotyczących możliwości użycia go do celów szpiegowskich. Nowa Zelandia i Australia już zabroniły używania chińskiego systemu 5G. Podobnie uczyniły firmy telekomunikacyjne w niektórych krajach.
Huawei zaprzecza jednak konsekwentnie, że działa z polecenia chińskiego rządu oraz że jego produkty stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa danych. Założyciel Ren Zhengfei powiedział niedawno – pisze CNN – że wolałby zamknąć firmę, niż szpiegować.
Autor: Wojciech Ostrowski
Źródło: CNN
Dodaj komentarz