Menu
Menu

Problemy podwykonawców ciągle aktualne

Problemy podwykonawcówProblemy podwykonawców z nieopłaconymi fakturami nie zostały jak dotąd rozwiązane, ponieważ nierzetelne firmy wciąż wygrywają przetargi – piesze Dziennik “Gazeta Prawna”. Część ekonomistów nie popiera jednak wykluczania firm z postępowań za nieopłacone zobowiązania.

Jak pisze Dziennik “Gazeta Prawna”, problemy podwykonawców coraz częściej pojawiają się w mediach. Generalni wykonawcy nie płacą należności. Najwyższa Izba Kontroli już w kwietniu ostrzegała przed powtórzeniem sytuacji z lat 2011 – 2012. Wtedy doszło do masowej upadłości przedsiębiorstw budowlanych. Przyczynę stanowił niedostateczny nadzór nad zwycięzcami przetargów.

Problemy podwykonawców sprzed 6 lat doprowadziły do uchwalenia przez Sejm specustawy umożliwiającej wypłaty zaległych sum przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

Sytuacja jednak się powtarza – pisze Dziennik “Gazeta Prawna”. Nie zawsze jednak wina leży po stronie przedsiębiorców. Za wiele kłopotów odpowiada wzrost cen materiałów budowlanych. Chociaż wzrosły koszty inwestycji, administracja nie jest skłonna do renegocjacji zawartych kilka lat temu umów.

Obok ewidentnych oszustw problemy podwykonawców związane są więc z problemami finansowymi generalnych wykonawców. Tymczasem nierzetelni zamawiający ciągle bez przeszkód startują w przetargach i zdobywają nowe kontrakty.

Jak zauważa Dziennik “Gazeta Prawna” w ustawie – Prawo zamówień publicznych (tekst jednolity Dz.U. z 2017 r. poz. 1579 ze zm.) nie wprowadzono żadnych ograniczeń dla firm, które nie płacą w terminie. Jedynie zaległości w płaceniu podatków i składek na ZUS mogą skutkować wykluczeniem z przetargu.

Czy problemy podwykonawców może rozwiązać zmiana przepisów?

Dziennik “Gazeta Prawna” pisze, że jednym ze sposobów na zmianę sytuacji, w której firmy nie płacą podwykonawcom może być nowelizacja przepisów. Nierzetelni płatnicy mieliby wtedy zamkniętą drogę do publicznych przetargów.

Jak jednak mówi cytowany przez dziennik Łukasz Mróz, radca prawny specjalizujący się w doradztwie dla firm budowlanych: Oczywiście w pełni zgadzam się, że przedsiębiorcy, którzy z niepłacenia podwykonawcom uczynili swój model biznesowy, nie powinni mieć dostępu do zamówień publicznych. Tyle że w praktyce powody zaległości bywają różne, w tym także niezawinione. Nie sądzę, by przepisy były w stanie je rozróżnić

Czasem to inwestorzy spóźniają się z płatnościami, więc firmy nie mają z czego płacić własnych zobowiązań. Problemy podwykonawców nie są więc wyłącznie spowodowane przez generalnego wykonawcę.

Dr Włodzimierz Dzierżanowski, prezes Grupy Doradczej Sienna twierdzi nawet – podaje Dziennik “Gazeta Prawna” – że automatyczne wykluczanie za nieterminowe płatności mogłoby postawić podwykonawców w uprzywilejowanej pozycji. Generalny wykonawca bowiem musiałby im płacić bez względu na rzetelność wykonanych przez nich robót.

Zdaniem gazety nawet istniejące już przepisy pozwalają ograniczyć dostęp do przetargów firmom działającym nieuczciwie. Art. 24 ust. 5 pkt 2 ustawy prawo zamówień publicznych mówi bowiem, że w przetargu nie może startować przedsiębiorca, który „w sposób zawiniony poważnie naruszył obowiązki zawodowe, co podważa jego uczciwość”. Zgodnie z zapisami ustawy nieuczciwość trzeba wykazać. Jednak w tym przypadku dowód mogą stanowić wyroki sądowe za niepłacone zobowiązania.

Pomysł na rozwiązanie problemu ma Ministerstwo Sprawiedliwości

W lipcu tego roku MS przedstawiło projekt ustawy o zapobieganiu nadużyciom w inwestycjach drogowych. Jednym z jego założeń jest zamrożenie płatności wynagrodzenia za umowę do momentu rozliczenia się z podwykonawcami.

Zgodnie z tym pomysłem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma przelewać pieniądze za realizację umowy na drogowy rachunek powierniczy. Bank mógłby je przekazać wykonawcy dopiero po potwierdzeniu przez niego wywiązania się z własnych zobowiązań.

Nie wiadomo jednak, czy prace nad projektem będą kontynuowane? Jak podaje Dziennik “Gazeta Prawna”, po trzech miesiącach od złożenia, nie trafił on jeszcze pod obrady Rady Ministrów.

Autor: Waldemar Kubielski
Źródło – Dziennik “Gazeta Prawna”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.