Liczba mieszkań w Polsce osiągnie średnią europejską dzięki dopłatom do czynszu
Wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń stwierdził, że program Mieszkanie na start umożliwi w ciągu 10 lat znaczną poprawę sytuacji mieszkaniowej w naszym kraju. Liczba mieszkań w Polsce na 1000 mieszkańców ma osiągnąć średnią europejską, co powinno rozwiązać problem mieszkaniowy – pisze Dziennik “Gazeta Prawna”.
W tym tygodniu odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie projektu ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania. Projekt został skierowany do komisji samorządu terytorialnego i polityki regionalnej.
Zdaniem ministra budownictwo mieszkaniowe rozwija się bardzo dynamicznie również bez żadnej ingerencji państwa. By jednak liczba mieszkań w Polsce osiągnęła zadowalający poziom, konieczne jest wsparcie najemców o niskich dochodach. Poprawi to ich sytuację życiową i zachęci młodych ludzi do pozostania w kraju. Zwiększy też odsetek lokali przeznaczonych pod wynajem.
Jak powiedział Soboń: Każda rodzina, która zechce zostać lokatorem takiego mieszkania i będzie spełniała próg dochodowy – w przypadku na przykład rodziny: dwójka dorosłych, dwójka dzieci, to będzie 1600 złotych – otrzyma wsparcie do czynszu na to mieszkanie, tak aby on był jak najbardziej adekwatny do jej sytuacji materialnej. (cytat za dziennikiem “Gazeta Prawna”)
Dopłata nie będzie stanowić określonego procentu czynszów. W przeciwnym razie zaistniałoby niebezpieczeństwa sztucznego podnoszenia czynszu, by uzyskać wyższe środki od państwa. Wielkość rządowego wsparcia zostanie za to uzależniona od realnych kosztów wartości odtworzeniowej w różnych regionach Polski.
Ile wyniesie dopłata do czynszu i liczba mieszkań w Polsce które obejmie program?
Jak powiedział Soboń, czteroosobowa rodzina składająca się z rodziców i dwójki dzieci, zajmująca lokal o powierzchni 60 m2, za który płaci 1200 zł miesięcznie, otrzyma dopłatę wysokości około 400 zł. Projekt ustawy zakłada, że pierwsze pieniądze będą wypłacane już od 1 stycznia 2019 roku. Obie izby parlamentu mogą jednak wprowadzić do ustawy swoje poprawki, więc ostateczna data wejścia nowego programu w życie nie jest jeszcze przesądzona.
Liczba mieszkań w Polsce objętych dopłatami ma rosnąć o 30 tysięcy rocznie. Wiceminister zakłada, że – skoro w tym roku realne stanie się osiągnięcie 170 tysięcy nowych mieszkań – to dzięki programowi liczba oddawanych rocznie lokali wzrośnie do ponad 200 tysięcy.
Przy takich założeniach w ciągu 10 lat liczba mieszkań w Polsce przypadających na 1000 mieszkańców może osiągnąć średnią europejską. Soboń szacuje, że w Europie przypada 435 mieszkań na 1000 mieszkańców. W Polsce jest ich tylko 370. Do osiągnięcia średniego europejskiego poziomu brakuje nam więc między 2 a 3 milionów lokali.
Również liczba mieszkań w Polsce przeznaczonych na wynajem jest dość niska. O ile średnia europejska wynosi w tym przypadku 30 procent ogólnej liczby, w Polsce wynajmuje się tylko 5 procent mieszkań. Według Sobonia konieczne jest zwiększenie możliwości wynajmu.
Polacy staję się bowiem coraz bardziej mobilnym społeczeństwem. Coraz więcej osób zmienia miejsce zamieszkania w poszukiwaniu pracy. Trzeba więc stworzyć im warunki umożliwiające łatwe znalezienie odpowiedniego lokalu w możliwie przystępnej cenie.
Autor: Sebastian Bujak
Źródło – Dziennik “Gazeta Prawna”
Autorem rak niespotykanego, kretyńskiego pomysłu może być tylko Pis. Jakim prawem malwersują publiczne pieniądze finansujac kamieniczników ? Rynek wynajmu mieszkań jest komercyjny. Wtykanie tam brudnych paluchów polityków źle się kojarzy.
W Polsce w miastach brakuje planów zagospodarowania terenu,polacy nadal mają niskie zarobki i to jest powód braku mieszkań w Polsce.