Menu
Menu

Wejście do strefy euro nie jest w tej chwili rozważane przez rząd

Wejście do strefy euroWejście do strefy euro nie jest w tej chwili brane pod uwagę przez rząd – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Stanowisko w tej sprawie nie uległo zmianie. Obecnie temat ten nie jest rozważany. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Morawiecki pytany przez dziennikarzy na środowej konferencji prasowej o termin ewentualnego przyjęcia europejskiej waluty, powiedział, że nie uważa strefy euro za optymalny obszar walutowy.

Jak podkreśla PAP, premier już wielokrotnie negatywnie oceniał wejście do strefy euro przez nasz kraj. Podczas szczytu Unii Europejskiej w Brukseli w grudniu 2017 roku Morawiecki tłumaczył, że wiele państw, które w tej chwili posiadają wspólną walutę, dopiero wychodzi z kryzysu. Jako przykład podał między innymi Włochy, gdzie wzrost PKB nie wrócił nawet do poziomu sprzed 2007 roku.

Podobnie ma się rzecz w Hiszpanii, która wraca dopiero do poziomu sprzed kryzysu. Grecja natomiast będzie na to potrzebować jeszcze kilku lat. Według Morawieckiego Polska potrzebuje więcej czasu, by upodobnić się do krajów stanowiących rdzeń strefy – pisze PAP.

Część ekonomistów apeluje o szybkie wejście do strefy euro przez nasz kraj

Tymczasem część ekonomistów apeluje do rządu, by ten podjął działania przyśpieszające wejście do strefy euro przez Polskę. Wczoraj “Rzeczpospolita” wydrukowała apel ekonomistów w tej sprawie do premiera Morawieckiego. Stwierdzono w nim, że prawdopodobnie nie będzie Unii Europejskiej dwóch prędkości.

Według autorów listu przyszłością Unii jest poszerzanie strefy euro. Nasz kraj powinien uczestniczyć w tym procesie. W przeciwnym razie Polska nie będzie miała realnego wpływu na przyszłości kontynentu. Tylko wejście do strefy euro może stać się gwarancją trwałej przynależności do Zachodniej Europy.

Autorzy apelują o powołanie stałej rady, która będzie wskazywać zmiany w systemie finansowym niezbędne do przyjęcia europejskiej waluty. Rada ma również wskazać właściwy moment, by wejść do mechanizmu ERM II. Chodzi o mechanizm stabilizacji wartości walut (Exchange Rate Mechanism, ERM). Kraje ubiegające się o wejście do strefy euro zobowiązane są do usztywnienia kursów.

Przed przyjęciem euro każdy kraj musi utrzymać przez dwa lata swoją walutę na poziomie, od którego odchylenie nie może przekroczyć 15%. Pierwotnie Polska miała przystąpić do ERM II w 2007 roku. Nie udało się to jednak ze względu na zbyt duży deficyt budżetowy. Obecnie mówi się, że najwcześniejszy termin to 2020 rok.

Sygnatariusze apelu do premiera uważają również, że powstała rada powinna zadecydować o opłacalnym kursie wymiany złotego na euro w momencie przyjęcia europejskiej waluty. Rada powinna także zająć się dostarczaniem społeczeństwu informacji o wspólnej walucie, zainicjować społeczną akcję informacyjną, wreszcie rozwiewać mity związane z wymianą pieniędzy.

Źródło – PAP

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.