Podrożeje benzyna – cena ropy ciągle rośnie
Cena ropy osiągnęła 85 USD za baryłkę, co stanowi tegoroczny rekord – pisze na swej stronie internetowej Polskie Radio. Tymczasem eksperci przewidują, że wzrost będzie trwał. Można się więc spodziewać, że w najbliższym czasie znaczącą podrożeje benzyna. Wzrost cen paliw spowoduje również podwyżki cen innych artykułów. Polskie Radio uspokaja jednak, że nie będą one wysokie, ponieważ inflacja w Polsce jest ciągle na niskim poziomie.
Sytuacja na rynku ropy jest wynikiem działań amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa. Od listopada obowiązywać zaczną sankcje USA na import surowca z Iranu. Jednak, jak zauważa cytowany przez Polskie Radio dr Jakub Bogucki, analityk e-petrol, już w tej chwili wiele krajów decyduje się na wstrzymanie importu z Iranu.
Podaż więc spada przy rosnącym zapotrzebowaniu. Jak wyliczyli eksperci z BGŻ PNB Paribas, wzrost cen paliw wpływa na jedną trzecią cen w całej gospodarce. Można się więc spodziewać wzrostu inflacji. Na pewno zwiększeniu ulegną koszty transportu.
Główny Urząd Statystyczny podał właśnie, że inflacja we wrześniu rok do roku wyniosła 1,8 proc. Dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X Trade Brokers powiedział dla Polskiego Radia że: Mimo ciągle rosnących wynagrodzeń i sytuacji na rynku ropy [inflacja] nie sięgnie do poziom, na którym zależy Narodowemu Bankowi Polskiemu, czyli 2,5 procent.
O ile podrożeje benzyna?
Jeszcze dwa lata temu cena za baryłkę ropy wynosiła około 30 USD. do początku października 2018 roku wzrosła ona prawie trzykrotnie. W ciągu ostatnich 9 miesięcy sprowadzono do Polski 13,5 miliona ton ropy. Wzrost cen w połączeniu z wysokim kursem dolara sprawił, że surowiec trafiający do naszego kraju jest najdroższy od 10 lat.
Sytuacja może zmienić się jednak, jeśli Kongres Stanów Zjednoczonych przegłosuje zmiany umożliwiające skarżenie do sądów kartelu OPEC. Chociaż – jak podkreśla Polskie Radio – zmiany takie próbowano już od lat bezskutecznie przeprowadzić, tym razem istnieje szansa na powodzenie. W takiej sytuacji ropa może zacząć tanieć.
Na razie jednak podrożeje benzyna. Chociaż bowiem amerykańskie sankcje nałożone na Iran zaczną obowiązywać dopiero za miesiąc, już teraz sprzedawcy podnoszą cenę ropy. Jednocześnie amerykańska gospodarka umacnia się, a to powoduje wzrost wartości dolara. Przez to import rozliczany w dolarach jest jeszcze droższy.
Niektórzy analitycy twierdzą, że cena ropy do końca roku wzrośnie do 100 USD za baryłkę. Inni natomiast spodziewają się utrzymania jej na poziomie 85 USD. Jak na razie przewidywany wzrost cen wyniesie około 20 groszy na benzynie i oleju napędowym.
Kraje OPEC i Rosja nie zdecydowały się na znaczące zwiększenie wydobycia. Zadeklarowały wprawdzie, że pokryją deficyt związany z ograniczeniem eksportu z Iranu, jednak rynek mimo wszystko reaguje nerwowo. Na pewno więc w najbliższym czasie jeszcze podrożeje benzyna.
Autor: Waldemar Kubielski
Źródło – Polskie Radio
Dodaj komentarz