Czy podrożeje benzyna? Rosja i Arabia Saudyjska za niższym wydobyciem ropy
Benzyna może wkrótce podrożeć. Ceny ropy naftowej wzrosły o 3% zaraz po ogłoszeniu przez Rosję i Arabię Saudyjską zgody na przedłużenie ograniczeń w wydobyciu tego surowca do marca 2018 roku. Za baryłkę ropy Brent trzeba zapłacić 52,52 USD. Cena wzrosła po spotkaniu w Chinach przedstawicieli dwóch liderów wśród producentów ropy.
Kontrolowany głównie przez Arabię Saudyjską OPEC i Rosja, która jest nieformalnym liderem krajów spoza tej organizacji, chcą utrzymać ograniczenia w celu podniesienia cen surowca. Zgoda między oboma krajami nie musi jednak oznaczać wzrostu cen w skali spodziewanej przez nie. Stany Zjednoczone nie popierają ograniczeń, a ich wysokie wydobycie może ograniczać wzrost cen.
Po spotkaniu w Pekinie z saudyjskim ministrem energii Khalid al-Fali, jego rosyjski odpowiednik Alexander Novak powiedział, że obaj ministrowie zgodzili się, zrobić wszystko by ustabilizować rynek. W tym celu konieczne jest zmniejszenie światowych zapasów surowca do poziomu równego średniej z ostatnich 5 lat.
Rosja i Arabia Saudyjska wydobywają 20 milionów baryłek ropy dziennie. Stanowi to jedną piątą światowego zapotrzebowania. Jednak trzeba się spodziewać, że wiele innych krajów podąży w ich ślady i ograniczy własne wydobycie. Z porozumienia o przedłużeniu ograniczeń na kolejne 9 miesięcy zadowolony jest szczególnie Władimir Putin, który wyraził publicznie swoje wsparcie dla decyzji.
Ropa i benzyna nie drożały mimo usilnych prób podnoszenia cen
Kraje produkujące ropę znalazły się w trudnym położeniu. Spory problem stanowi dla nich ropa z łupków wydobywana w Stanach Zjednoczonych, oraz konkurencja między producentami, narastająca w ciągu ostatnich 10 lat.
Po gwałtownym spadku cen 3 lata temu kraje OPEC, a w szczególności Arabia Saudyjska oczekiwały, że spadek dochodów amerykańskich producentów ropy z łupków wpłynie na ich decyzję o ograniczeniu wydobycia.
Kiedy to nie nastąpiło, kraje OPEC postanowiły zredukować własne wydobycie. Jednak ta decyzja nie spowodowała wzrostu cen, za to zwiększyła ona popyt na amerykańska ropę. Zapowiadane obecnie przedłużenie ograniczeń w wydobyciu może przenieść efekty, jeśli uda się zmniejszyć światowe zapasy ropy naftowej.
Porozumienie w sprawie ograniczenia wydobycia zostało zawarte we wrześniu 2016 roku. Kraje OPEC miały zmniejszyć produkcję o 12 milionów baryłek dziennie, kraje związane z Rosją o 600 tys. baryłek dziennie. Na początku maja ceny ropy były najwyższe od 5 miesięcy. Jednak producenci obawiają się, czy wszystkie kraje utrzymają ograniczenia.
Na pewno nie uczynię tego Stany Zjednoczone. Ich wydobycie wzrosło o 10% w ciągu roku. Nie pomagają próby nacisku ze strony Arabii Saudyjskiej. Wraz ze wzrostem wydobycia ropy z łupków wzrasta w USA wydobycie gazu łupkowego. Taka polityka może jednak doprowadzić do spadku cen do takiego poziomu, że wydobycie z łupków stanie się nieopłacalne. Czy benzyna zdrożeje, dowiemy się zapewne w najbliższych miesiącach.
Źródło – BBC
Dodaj komentarz