Hotelarze zapowiadają wzrost cen
W związku ze wzrostem kosztów działalności, w tym mediów, podatków i wynagrodzeń, hotele w tym roku zamierzają podnieść ceny za swoje usługi − informuje Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego.
Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego (IGHP) na podstawie ankiet przeprowadzonych w ponad 200 hotelach wskazała, że średnia cena za pobyt systematycznie rośnie. Przyczyn tego środowisko upatruje m.in. w konieczności podnoszenia cen z uwagi na wysoki wskaźnik inflacji. „Ponad połowa hoteli (56 proc.) odnotowała ceny wyższe niż w grudniu 2019 r., przy czym 21 proc. osiągnęło wzrosty o więcej niż 10 proc. W przypadku 17 proc. obiektów ceny nie zmieniły się, a spadek średniej ceny zanotowało 24 proc. hoteli” − informuje Izba.
Wzrost cen w hotelach to fakt
Wszystkie hotele biorące udział w badaniu potwierdziły konieczność podniesienia cen a swoje usługi w 2022 r. Ma to związek ze wzrostem istotnych kosztów działalności, w tym kosztów mediów, podatków czy wynagrodzeń − podaje Izba. W 32 proc. odpowiedzi wskazano na przedział podwyżek od 11 do 15 proc., a 28 proc. hoteli planuje podwyżki od 16 do 20 proc.
W grudniu ub. roku hotele odnotowały jeszcze słabsze wyniki niż w listopadzie. „Kilkudniowa poprawa obłożenia przypadająca na okres świąteczno-noworoczny nie wystarczyła na zrekompensowanie niskich obrotów w pozostałej części miesiąca. Blisko połowa obiektów (47 proc.) nie przekroczyła frekwencji 30 proc. w skali całego miesiąca, a satysfakcjonujący poziom obłożenia powyżej 50 proc. uzyskało tylko 12 proc. hoteli” – podaje IGHP.
Wyniki hoteli w okresie świąteczno-noworocznym
W grudniu hotele miejskie i pozamiejskie, w odróżnieniu do wcześniejszych miesięcy, odnotowały bardzo zbliżone wskaźniki obłożenia. „Frekwencję w zakresie 11−50 proc. uzyskało 77 proc. hoteli miejskich i 75 proc. pozamiejskich. Identycznie jak dla wszystkich ankietowanych, obłożenie powyżej 50 proc. odnotowało tylko 12 proc. hoteli w obydwu grupach” – dowiadujemy się z komunikatu. W przypadku hoteli obsługujących gości segmentów biznesowego i wypoczynkowego lepiej wypadły te pierwsze. Może to zaskakiwać, ponieważ okres świąteczno-noworoczny sprzyja pobytom prywatnym i rodzinnym.
„Obłożenie poniżej 10 proc. odnotowało 22 proc. hoteli wypoczynkowych i tylko 5 proc. hoteli biznesowych. Również w przedziale obłożenia 11−50 proc. lepiej wypadły hotele biznesowe (84 proc.) niż wypoczynkowe (65 proc.). Nie zmienia to jednak generalnie słabego obrazu grudnia – satysfakcjonujący poziom obłożenia powyżej 50 proc. uzyskało odpowiednio 11 proc. obiektów biznesowych i 13 proc. wypoczynkowych” – informuje Izba.
Słabe prognozy na kolejne 3 miesiące
Dane dotyczące przyjętych rezerwacji na kolejne 3 miesiące powielają niekorzystny schemat poprzednich okresów. „Prognozy ponownie obniżyły się i pogarszają się z każdym kolejnym miesiącem, mimo że druga połowa stycznia i cały luty to okres szkolnych ferii zimowych. Ponad 4/5 hoteli prognozuje obłożenie w styczniu poniżej 30 proc., w tym dwie grupy z podobnymi udziałami 23/24 proc. w zakresach frekwencji 11−20 proc. i 21−30 proc. Na luty ponad 3/4 hoteli posiada rezerwacje na poziomie nie wyższym niż 20 proc. frekwencji, w tym dominująca (36 proc. obiektów) jest grupa z obłożeniem do 5 proc. W marcu 83 proc. hoteli nie przekracza obłożenia 20 proc., przy czym dominująca grupa poniżej 5 proc. frekwencji stanowi 44 proc.” – dowiadujemy się z raportu IGHP.
Mroczne nastroje branży
Hotelarze zapytani o ich przewidywania odnośnie długoterminowych prognoz dla branży oraz ich aktualne nastroje, przyszłość widzą w czarnych barwach. „81 proc. hoteli nie przewiduje osiągnięcia zysku z działalności operacyjnej wcześniej niż na koniec 2022 r., a odsetek hoteli wskazujących na okres późniejszy niż 2022 r. wynosi 67 proc. W zakresie oceny powrotu przychodów do poziomu z lat 2018−19 za najbardziej prawdopodobny wskazany został rok 2023 – 43 proc. hoteli, ale rok 2024 i późniejsze lata stanowią ponad połowę (54 proc.) wskazań ankietowanych. Najbardziej jednak martwią odpowiedzi dotyczące nastroju branży hotelarskiej – na pesymizm wskazało aż 75 proc. hotelarzy” – wskazują dane Izby.
Źródło informacji: PAP
Dodaj komentarz