Menu

EKS_KV_baner_CTA_600x100px_RYNEK_INWESTYCJI-2
banner PLOM (1200 x 200 px)
previous arrow
next arrow

Menu

Roboty zastąpią pracowników – przedsiębiorcy już zdecydowali

Roboty zastąpią pracownikówChociaż szefowie wielkich korporacji mówią wiele o wartości osób u nich zatrudnionych i inwestycjach w kapitał ludzki, decyzja już zapadła – roboty zastąpią pracowników. Jak pisze “Rzeczpospolita“, powołując się na „New York Times”, mówienie o wartości pracowników stanowi „jedno wielkie oszustwo”.

Według amerykańskiej gazety przedsiębiorcy pytani o przyszłość robotyzacji zawsze udzielają odpowiedzi zgodnej z oczekiwaniami pytającego. Na panelach dyskusyjnych Forum w Davos przedstawiciele wielkich światowych korporacji podkreślali konieczność wprowadzenia osłon dla pracowników, których postęp technologiczny może pozbawić zatrudnienia.

Jak jednak pisze “New York Times”: Tymczasem w rozmowach prywatnych, zwłaszcza z innymi biznesmenami, szefowie firm nie ukrywają, że robią wszystko aby zautomatyzować produkcję, bo tylko w ten sposób są w stanie sprostać konkurencji. Kiedy są pytani o reakcję pracowników na taką strategię, najczęściej unikają odpowiedzi. (cytat za „Rzeczpospolitą”)

Roboty zastąpią pracowników, ponieważ są tańsze i bardziej wydajne. Badania nad sztuczną inteligencją jeszcze bardziej zmniejszają liczbę pracowników niezbędną przy produkcji. O ile wcześniej mówiło się, że już wkrótce niezbędna w procesie produkcyjnym liczba pracowników będzie stanowić 5 do 10 procent obecnie zatrudnionych, teraz liczbę tę szacuje się już tylko na 1 proc.

By przetrwać, firma musi generować zysk. To sprawia, że coraz chętniej sięga się po maszyny, które mogą zastąpić ludzi w coraz bardziej skomplikowanych czynnościach.

Żaden z przedsiębiorców otwarcie nie mówi, że roboty zastąpią pracowników

Jak powiedział w rozmowie z NYT cytowany przez “Rzeczpospolitą” Mohit Joshi, prezes Infosysnikt: nikt przecież nie powie, że planuje pozbycie się pracowników. Retoryka jest zupełnie inna. Mówi się o ich ochronie przed wykonywaniem powtarzalnych czynności. A firmy nie zwalniają ludzi, tylko przechodzą przez cyfrową transformację.

Według badania Deloitte przeprowadzonego w 2017 roku – pisze „Rzeczpospolita” – 53 procent firm prowadziło proces, w którego efekcie roboty zastąpią pracowników. Odsetek ten wzrósł do 73 procent w 2018 roku. Mówi się dziś wiele o konieczności przeprowadzania przez firmy procesu cyfrowej transformacji. Dzięki niej firmy odnotowują znaczny wzrost dochodów. Szczególnie cenne dla przedsiębiorców stają się rozwiązania związane ze sztuczną inteligencją.

Zgodnie z prognozami Kai-Fu Lee w ciągu najbliższych 15 lat zastosowanie najnowszych technologii zredukuje zatrudnienie w firmach o 40 proc. Szefowie korporacji podlegają presji ze struny akcjonariuszy, by zwiększać zyski. Inwestycje w roboty i sztuczną inteligencję zatem będą ciągle rosły.

Przykład może stanowić plan zwolnienia w ciągu 10 lat 80 procent załogi w fabryce tajwańskiego Foxconna mieszczącej się na terenie Stanów Zjednoczonych. Pracownicy będą zastąpieni przez roboty.

Mówi się i pisze, że dzięki sztucznej inteligencji powstanie jeszcze więcej nowych miejsc pracy w miejsce tych, które przez nią zostaną zlikwidowane. Jednak, pytani o konkretne liczby, przedsiębiorcy zebrani w Davos szybko zmieniali temat – pisze za “New York Times” „Rzeczpospolita”.

Szefowie firm z jednej strony muszą inwestować w najnowsze technologie, z drugiej zaś obawiają się negatywnej reakcji społeczeństwa na wiadomość, że już wkrótce roboty zastąpią pracowników na wielką skalę. Zapewniają, że zbędnych ludzi uda się przeszkolić do wykonywania innych zajęć. Niektóre korporacje już płacą za szkolenia masowo zwalnianych osób.

Autor: Waldemar Kubielski
Źródło: “Rzeczpospolita”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.