Menu
Menu

Problemy Samsunga z nowym Galaxy Note 7

Jak podaje południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap, Koreańska Agencja do spraw Technologii i Standardów wezwała w czwartek spółkę Samsung Electronics Co. do przedstawienia oficjalnego planu wycofania z rynków swojego nowego telefonu Galaxy Note 7.

Wcześniej władze spółki wyraziły publicznie ubolewanie z powodu powtarzających się awarii nowego sprzętu. Problem stanowią baterie, które zapalają się w czasie ładowania. Sprzedaż modelu została wstrzymana prawie na całym świecie.

Galaxy Note 7 to najnowszy produkt Samsunga. Jego sprzedaż rozpoczęła się 19 sierpnia tego roku. Zaopatrzony jest między innymi w skaner tęczówki oka, co zabezpiecza telefon przed użyciem przez osoby inne niż właściciel. Posiada też S-Pen umożliwiający tłumaczenie.

Władze spółki przyznały, że do tej pory odnotowano na świecie 35 zgłoszeń dotyczących wadliwych baterii na ponad 1,4 miliona sprzedanych telefonów. Jak dotąd nikt nie doznał obrażeń w wyniku awarii. Firma ma 10 dni na sporządzenie planu. Kiedy ten zostanie dostarczony, Agencja powoła zespół ekspertów, którzy będą nadzorować jego realizację.

Mimo, że problem dotyczy zaledwie 0,0024% sprzętu i wystarczyłaby wymiana samych baterii, Samsung zapowiedziała już, że wymieni wszystkie sprzedane i dostarczone do dealerów telefony, w sumie 2,5 miliona sztuk. Jak poinformowały władze spółki ma to na celu utrzymanie dobrej opinii na rynku wyrobów elektronicznych. Decyzja ma też przekonać klientów, że Samsung dba o ich dobro w odróżnieniu od wielu firm, które próbują ukryć wady swoich produktów. Chociaż na całej operacji koncern może stracić nawet 900 milionów dolarów, to liczy on na efekt wizerunkowy. Całkowita wymiana sprzętu ma rozpocząć się za dwa tygodnie i potrwać kilka następnych.

Zapowiedziano dochodzenie mające na celu ustalenie przyczyn zaistniałego problemu. Na konferencji prasowej w Seulu Koh Dong-jin kierujący działem telefonów oświadczył, że problemy związane były z zaniedbaniami przy wytwarzaniu baterii. Nie wymienił jednak nazwy ich producenta, ponieważ – jak twierdzi – to on ponosi odpowiedzialność za całość produkcji.

Jak poinformował Koh, wymiana nie będzie dotyczyła Chin, gdzie sprzedaż rozpoczęto w ubiegłym tygodniu. Telefony dostarczane na tamtejszy rynek zaopatrzone są w baterie pochodzące od innego producenta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.